20 złotych 1928 -A- WZÓR - WIELKA RZADKOŚĆ

Data sprzedaży:
Cena wywoławcza: 40 000,00 zł
Cena sprzedaży: 68 000,00 zł
(nie zawiera opłaty aukcyjnej)

Walor z absolutnie najwyższej półki, stanowiący jedną z najrzadszych pozycji w dziale XX wiecznych polskich banknotów. Emisja z datą 02.01.1928  drukowana w Londynie w Thomas De La Rue składa się z dwóch nominałów 10 i 20 złotych i w pierwotnym planie miała za zadanie uzupełnić obieg pieniądza papierowego, lecz finalnie rząd polski wycofał się z wprowadzenie banknotów w nowej szacie graficznej, a dodruk został zrealizowany w obowiązującej szacie, ale ze zmienioną datą emisji 1929. O ile w przypadku nominału 10 złotowego doczekaliśmy się wersji obiegowej jak i wzoru oraz licznych prób kolorystycznych, tak w przypadku 20 złotych wyłącznie nielicznych wzorów. Znany jest owszem próbny unikalny druk banknotu 20 złotowego w odmiennej kolorystyce o czym jedynie wspomina Czesław Miłczak. Niemniej banknot ten nigdy nie doczekał się obiegowej wersji. Oferowany egzemplarz w wyśmienitym, zważywszy na rzadkość stanie zachowania. Bez ugięć czy złamań w polu, a jedynie z niemocnym załamaniem prawego, górnego rogu. Na stronie odwrotnej nie rażący ślad po kleju. Papier ogólnie czysty, naturalny z drukarskim połyskiem. Kolorystyka żywa. Naszym zdaniem jest to jeden z najpiękniejszych polskich banknotów, którego projekt jest przesycony polskimi motywami. Dziewczyna w tradycyjnym stroju, z włosami splecionymi w warkocz oraz wyraźnym godłem narodowym na awersie, a rewers z pocztówkowym wizerunkiem Polski z Morskim Okiem i Tatrami Wysokimi w tle. Całość uzupełniają zachwycające, nietypowe jak na polskie banknoty, fioletowe barwy. Banknot po 2000 roku odnotowany tylko dwukrotnie na aukcjach w Polsce, a oferowany egzemplarz jest właśnie jednym z nich, z 54 aukcji WCN z 2013 roku. Zatem jest to zaledwie jedna z dwóch sztuk jaka pojawiła się na krajowym rynku na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, a zarazem jest to najlepiej zachowany egzemplarz. Prestiżowy, piękny i niesłychanie rzadki walor, który stanowić będzie ozdobę każdej kolekcji, a zarazem z racji na jednostkowość w występowaniu o ogromnym potencjale inwestycyjnym. Zdecydowanie polecam,Mateusz Wójcicki 

Stan zachowania: -1
Literatura: Miłczak 67